10 dobrych powodów, dla których warto pojechać na narty do Austrii

Jeśli chodzi o urlopy narciarskie, Austria jest niewątpliwie jednym z najbardziej popularnych celów podróży na świecie. Oprócz urozmaiconych terenów narciarskich i unikalnej panoramy górskiej, której miłośnicy zimowego szaleństwa oczekują podczas jazdy na nartach w Austrii, kraj ten zachwyca legendarnym après-ski, wyjątkową austriacką kuchnią i rustykalnymi bacówkami. W Austrii można wyjść na swoje zarówno na stokach i poza nimi, co czyni urlop narciarski wyjątkowym przeżyciem. SnowTrex zebrał dziesięć powodów, dla których warto pojechać na narty do Austrii.

© Peter Podpera/Österreich Werbung

Narciarze znajdą w Austrii wszystko, czego dusza zapragnie.

1. Nowoczesne ośrodki narciarskie

Austria jest jednym z najpopularniejszych ośrodków wypoczynkowych dla miłośników sportów zimowych, nie tylko ze względu na swoje nowoczesne ośrodki narciarskie. Przestarzałe wyciągi krzesełkowe to już przeszłość. Większość systemów wyciągowych w ponad 400 ośrodkach narciarskich jest dziś na najwyższym poziomie technologicznym.

W wielu austriackich ośrodkach narciarskich tradycyjne wyciągi orczykowe zostały stopniowo zastąpione przez wyciągi krzesełkowe i gondole, które wwożą narciarzy na górę szybciej i o wiele bardziej komfortowo. Zmarzluchy wśród miłośników śniegu cieszą się z podgrzewanych siedzeń i osłon przeciwśnieżnych, które zapewniają ciepło przy mrozie i opadach śniegu, natomiast miłośnicy przyrody mogą podziwiać zapierające dech w piersiach widoki austriackich gór z panoramicznych gondoli. Liczne ratraki i systemy naśnieżania dopełniają zimową przyjemność i gwarantują optymalne warunki na stokach.

Warto wiedzieć: Również nasi partnerzy z austriackiej organizacji turystycznej Österreich Werbung przygotowali cenne informacje na temat urlopu zimowego.

2. Optymalne warunki narciarskie

Narciarze i snowboardziści cieszą się podczas zimowego urlopu na zaśnieżony krajobraz, ośnieżone szczyty i dziewiczy puch. Do tego potrzeba przede wszystkim jednego: wystarczającej ilości śniegu. Na szczęście w Austrii nie brakuje ośrodków narciarskich, które – dzięki wysokiej gwarancji śniegu – cieszą się dużą popularnością zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Wiele ośrodków narciarskich znajduje się na wysokościach powyżej 2500 m n.p.m., jak na przykład Tiroler  Zugspitz Arena, słoneczny płaskowyż Serfaus-Fiss-Ladis czy ośrodki narciarskie w dolinie Pitztal: lodowiec Pitztaler Gletscher, Hochzeiger i Rifflsee. Dzięki temu oferują one idealne warunki temperaturowe do uprawiania sportów zimowych.

Dodatkowo, w nowoczesnych ośrodkach narciarskich zwykle istnieje możliwość sztucznego naśnieżania części lub nawet wszystkich tras zjazdowych. Austria słynie także ze swoich 8 lodowców, w tym wspomnianego już Pitztaler Gletscher oraz – pod względem wysokości – przede wszystkim lodowca Hintertuxer Gletscher.Dlatego zimowi urlopowicze w Austrii nie muszą się martwić o wystarczającą ilość śniegu.

© Hintertuxer Gletscher - Herbert J. Wackerle

Niektóre stoki na terenie Hintertuxer Gletscher są otwarte cały rok.

3. Tradycyjne zakwaterowanie

Po przyjeździe powitalny drink lub tradycyjny kieliszek schnapsa to w Austrii nic niezwykłego – wręcz przeciwnie. Mieszkańcom bardzo zależy na tym, aby goście od samego początku czuli się komfortowo, co wyrażają swoją serdeczną gościnnością.

Zakwaterowanie i hotele, które często od lat prowadzone są jako rodzinne firmy, mają swój niepowtarzalny urok. Przytulne pokoje są urządzone z dbałością o szczegóły i tworzą domową atmosferę. Wiele obiektów oferuje także saunę lub strefę wellness, gdzie goście mogą zrelaksować się po wyczerpującym dniu na stoku w prawdziwie królewski sposób. Czego chcieć więcej?

4. Rustykalne bacówki i wyjątkowe restauracje górskie

Dzień na stoku potrafi być naprawdę wyczerpujący, dlatego nieodzownym elementem każdego dnia na nartach jest zasłużona przerwa. W austriackich ośrodkach narciarskich na miłośników śniegu czekają urokliwe bacówki, pełne niepowtarzalnego klimatu. Na tarasach można podziwiać zapierające dech w piersiach widoki na otaczające góry, a w restauracjach zasmakować specjałów regionalnej kuchni. Warto tu wspomnieć na przykład o położonej w Pitztal kawiarni „Café 3.440”. Jak sugeruje nazwa, znajduje się ona na imponującej wysokości 3440 m n.p.m. i oferuje gościom wyborne torty z własnej cukierni. Słodkości można smakować na zawieszonym w powietrzu słonecznym tarasie, z którego rozciąga się niesamowity widok na alpejski krajobraz. Co ważne – aby dotrzeć do tej kawiarni „na dachu Tyrolu”, wcale nie trzeba być narciarzem. Bez problemu można dostać się tam koleją linową Wildspitzbahn.

Innym idealnym miejscem na zasłużoną przerwę są przytulne, z troską urządzone izby (tzw. Stuben) i bacówki, które można znaleźć w ośrodkach narciarskich w całej Austrii. W schroniskach panuje serdeczna, towarzyska i autentyczna atmosfera, a rozmowy często udzielają się również na sąsiednie stoły. Jak głosi stara zasada wśród górali i wędrowców – powyżej granicy lasu wszyscy są już na „ty”.

5. Idealna oferta dla rodzin

Wyjazd narciarski do Austrii jest przede wszystkim dobrym pomysłem dla rodzin z dziećmi. Z jednej strony, stosunek ceny do jakości w Austrii jest bardzo dobry, tak więc nawet rodziny z niewielkim budżetem mogą sobie pozwolić na urlop na śniegu. Z drugiej strony, uniwersalne tereny narciarskie oferują zróżnicowane trasy zjazdowe dla różnych poziomów umiejętności, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Podczas gdy najmłodsi uczą się pierwszych zakrętów na stokach treningowych lub na niebieskich trasach, zaawansowani miłośnicy sportów zimowych mogą korzystać z czerwonych lub czarnych stoków. Oprócz wielopłaszczyznowych tras, zazwyczaj istnieje również szeroka oferta dla dzieci. W wielu ośrodkach narciarskich dostępna jest również bogata oferta specjalnie dla dzieci i młodzieży. Znajdują tu się starannie przygotowane tereny oraz snowparki, gdzie młodsi miłośnicy sportów zimowych mogą pod okiem dobrze wyszkolonych instruktorów w przyjemny i zabawowy sposób poznawać podstawy narciarstwa lub próbować swoich sił w pierwszych skokach i trikach.

Warto wyróżnić na przykład ośrodek Ski Juwel Alpbachtal Wildschönau, który ma jeszcze jedną atrakcję: dla tych, którzy chcą kontynuować zabawę na nartach również wieczorem, Reither Kogel oferuje jeden z największych terenów do nocnej jazdy na nartach w Tyrolu. W soboty i niedziele można pojechać 6-kilometrową trasą przy świetle reflektorów i blasku księżyca – wyjątkowe przeżycie zarówno dla małych, jak i dużych narciarzy.

6. Oferta zimowa poza stokiem

Austria ma do zaoferowania wiele atrakcji zimą nie tylko na stokach. Miłośnicy przyrody mogą odkrywać przepiękne, zaśnieżone krajobrazy podczas wędrówek w rakietach śnieżnych i cieszyć się świeżym, górskim powietrzem z dala od wyciągów i tras narciarskich.

Szczególnie wyjątkowym przeżyciem jest obserwacja dzikich zwierząt górskich, takich jak kozice, świstaki, lisy czy koziorożce – choć zazwyczaj możliwe jest to tylko pod opieką wykwalifikowanego przewodnika. Taką okazję oferuje na przykład Park Narodowy Wysokie Taury (Nationalpark Hohe Tauern) w rejonie austriackich miejscowości narciarskich Matrei i Kals am Großglockner. Tam profesjonalni strażnicy parku organizują wycieczki z przewodnikiem. Zakładamy rakiety śnieżne, bierzemy lornetkę i cichutko wkraczamy w zaśnieżony świat zwierząt – to cudowne i niezapomniane doświadczenie! A wszystko to w regionie, gdzie majestatycznie wznosi się najwyższy szczyt Austrii – Großglockner o wysokości 3798 m n.p.m. Zachód słońca tutaj nabiera jeszcze bardziej spektakularnego wymiaru!

Zamiast tylko obserwować zwierzęta, turyści w niektórych miejscach mają także okazję odkrywać przyrodę WRAZ ze zwierzętami. Na przykład w Tiroler Zugspitz Arena można wziąć udział w bezpłatnych wędrówkach z lamami. Te urocze zwierzęta na pewno zdobędą serca przede wszystkim dzieci, podczas gdy rodzice w tym czasie będą mogli podziwiać widok „za granicą” na najwyższą górę Niemiec – Zugspitze. Idealne miejsce na zdjęcie!

A dla tych, którzy wolą trochę więcej adrenaliny, wieczory na sankach będą prawdziwą frajdą – szybkie zjazdy do doliny przy blasku księżyca to wyjątkowe i ekscytujące doświadczenie!

A propos wrażeń z jazdy: W spokojnej, strefie uspokojonego ruchu miejscowości narciarskiej Serfaus oraz w przynależącym do niej terenu Serfaus-Fiss-Ladis narciarze mogą korzystać z najmniejszego, najwyżej położonego na świecie i unoszącego się na poduszkach powietrznych metra — a dla gości jest ono nawet bezpłatne! Dodatkowo, ośrodek oferuje aż 214 km tras narciarskich na wysokościach sięgających 2820 m n.p.m. Szczególnie początkujący mają tu do dyspozycji łącznie 125 000 m² na terenie zarezerwowanym tylko dla nich. Nic więc dziwnego, że region ten nosi zaszczytny tytuł „Tyrolskiego rodzinnego regionu narciarskiego”.

Rodziny powinny zaplanować podczas urlopu przynajmniej kilka przejażdżek saniami. Jazda na sankach to nie tylko świetna zabawa dla dzieci – wiele ośrodków narciarskich oferuje specjalnie przygotowane tory saneczkowe, z których niektóre są nawet oświetlane wieczorami reflektorami.

Dla rodzin odpowiednie są także inne aktywności, takie jak jazda na łyżwach czy wspinaczka lodowa. Przejażdżka saniami zaprzężonymi w konie przez malownicze miejscowości lub zaśnieżone krajobrazy to niezapomniane doświadczenie.

Miłośnicy kultury również znajdą coś dla siebie – w takich miastach jak Salzburg, Innsbruck czy Wiedeń można doskonale połączyć wypoczynek na nartach ze zwiedzaniem. Zwłaszcza gdy dachy miast pokryte są śniegiem, panuje tam wyjątkowa, magiczna atmosfera.

7. Raj dla narciarzy biegowych

Wielu miłośników sportów zimowych kojarzy Austrię przede wszystkim z klasycznym narciarstwem alpejskim na pokrytych śniegiem stokach austriackich Alp. Ale także fani narciarstwa biegowego będą zadowoleni z lokalnej oferty. Bez względu na to, gdzie się znajdujemy, następna trasa biegowa jest na pewno niedaleko. Różnorodne trasy są zazwyczaj bardzo dobrze przygotowane i często sztucznie naśnieżane, dzięki czemu miłośnicy śniegu nie muszą obyć się bez przyjemności uprawiania narciarstwa biegowego, nawet gdy jest mało naturalnego śniegu. Wiele tras biegowych jest również przygotowanych do jazdy stylem klasycznym lub łyżwowym. Austria przyciąga bogatą ofertą nie tylko profesjonalnych sportowców korzystających z doskonałych warunków treningowych, ale również wielu amatorów z całego świata. Do najpopularniejszych regionów narciarstwa biegowego w Austrii należą region jeziora Achensee, region olimpijski Seefeld, Saalfelden Leogang i Schladming-Dachstein. Czy to przez ośnieżone lasy, szerokie doliny, czy też w górach: narciarstwo biegowe w malowniczej przyrodzie Austrii to z pewnością wyjątkowe przeżycie!

© Seefeld Tourismus

9. Ekscytujące otwarcia sezonu i inne wydarzenia

Gdy w Austrii spadnie pierwszy śnieg, ośrodki narciarskie otwierają swoje bramy i zaczyna się zabawa na stokach. Zazwyczaj na rozpoczęcie sezonu w wielu miejscowościach odbywają się pełne atrakcji wydarzenia zimowe. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa, w sezonie 2020/2021 nie mogą się one odbywać w tradycyjnej formie. Spojrzenie w przeszłość daje jednak nadzieję miłośnikom zabawy na nartach, że istnieje wiele konceptów imprez i openingów, które z pewnością zostaną ponownie wykorzystane w nadchodzących sezonach zimowych. Do najbardziej znanych należą legendarny Top Of The Mountain Concerts w Ischgl, Electric Mountain Festival w Sölden oraz Rave on Snow w Saalbach-Hinterglemm.

10. Klubowa atmosfera zamiast legendarnego après-ski

W sezonie 2020/2021 klasyczne Après-Ski, jakie znamy z Austrii, musiało zostać odwołane. Zamiast „dzikich imprez” w bacówkach i barach, Austriacy postawili na przytulną, lounge’ową atmosferę oraz bezpieczne funkcjonowanie restauracji i barów – zarówno w dolinach, jak i bezpośrednio w ośrodkach narciarskich.

Niepowtarzalny klimat często rustykalnie urządzonych chatek (również tych après-ski) można było poczuć mimo wszystko! Po wyczerpującym dniu na stoku wciąż można było wypić kieliszek miejscowego schnapsa. Taniec i wspólne śpiewy na stołach – na to trzeba było jednak jeszcze trochę poczekać.

Nasz wniosek: Urlop zimowy w Austrii sprawi, że serce niejednego miłośnika sportów zimowych zabije szybciej.