Miłą alternatywą dla jazdy na nartach w Alpach jest urlop narciarski w Gruzji. Rozległe i dziewicze góry Kaukazu oferują narciarzom kraj ze wspaniałymi możliwościami uprawiania sportów zimowych, gdzie mogą jednocześnie odkrywać kulturę i fantastyczną przyrodę. Nic dziwnego, że coraz więcej narciarzy przyjeżdża do Gruzji! SnowTrex przedstawia 5 powodów, dla których warto wybrać się na narty w Gruzji.
1. Śnieg gwarantowany
Najlepszy czas na wyjazd na narty do Gruzji to okres od grudnia do kwietnia. Ze względu na wysokie góry i bliskość morza, zimowa zabawa jest gwarantowana w tych miesiącach. Sprzyja temu też częste nasłonecznienie. Śnieg jest nieco inny niż w Alpach, bardziej porównywalny do białego puchu w Nowej Zelandii.
2. Raj dla freeriderów
Kiedy myślisz o nartach, prawdopodobnie nie myślisz o Gruzji. A jednak jedna piąta tego kraju to góry! Gruzja nie ma największych terenów narciarskich na świecie, ani ogromnej liczby dużych ośrodków, ale jest znana z niezliczonych tras freeride’owych poza wyznaczonymi trasami. Do 4 m opadów śniegu zimą zapewnia optymalne warunki w dziewiczym terenie!
3. Poczuj wolność heliskiingu
Wielu usługodawców w Gruzji daje swoim gościom możliwość doświadczenia narciarstwa w zupełnie inny sposób – poprzez heliskiing. Tutaj narciarze są zabierani helikopterem na jeden z ponad 5000-metrowych szczytów Małego i Wielkiego Kaukazu, skąd eksplorują nietknięty teren na nartach lub desce. To niesamowite doświadczenie! Lokalne firmy heliski zabierają zapalonych entuzjastów sportów zimowych na najlepsze trasy w tym freeride’owym raju: Kazbek, trzecia najwyższa góra Gruzji (5047 m n.p.m.), Wąwóz Trusso, Wąwóz Liakhvi i Kazani, Płaskowyż Mepiskalo i Wąwóz Gudamakari należą do najpopularniejszych obszarów Gruzji.
4. Biała kraina na terenie narciarskim Gudauri
Gudauri to największy teren narciarski w Gruzji z prawie 50 kilometrami nartostrad i 7 wyciągami. Położony jest około 120 km od stolicy Gruzji na górach Kudebi i Sazele, które osiągają wysokość do 3006 metrów. Każdy entuzjasta sportów zimowych znajdzie tu coś dla siebie, ponieważ ponad połowa stoków jest oznaczona jako średniozaawansowane. Freeriderzy również znajdą tu coś dla siebie. Znajduje się tu również strefa dla początkujących. Całości dopełnia snowpark.
5. Druga Kanada, tylko tańsza
Entuzjaści sportów zimowych czują się tu prawie jak w Kanadzie, z tą różnicą, że podróż jest znacznie krótsza, a ceny znacznie niższe niż w Kanadzie – nawet w szczycie sezonu. I nawet wtedy na stokach nie jest tak tłoczno, jak w innych ośrodkach narciarskich. Nie ma tu prawie żadnych kolejek do wyciągów, a w ciągu tygodnia nowoczesne stoki są prawie puste. Warto jednak wstrzymać się z wyjazdem na narty do Gruzji. – Zapierające dech w piersiach gruzińskie góry i dziewicze stoki powoli przyciągają wzrok coraz większej liczby miłośników sportów zimowych!
