Praca na terenie narciarskim – ludzie pracujący na stoku i poza nim

19/11/2024 - SnowTrex

Praca na śniegu nie tylko cieszy się dużym zainteresowaniem, ale jest także absolutnie niezbędna. Ponieważ bez instruktorów narciarstwa, przewodników górskich, kierowców ratraków lub barmanów, zarówno na stoku, jak i poza nim, wszystko stanęłoby w miejscu. W samej Austrii ponad 300 000 osób pracuje zimą w pełnym wymiarze godzin w branży turystycznej. SnowTrex wyjaśnia, dlaczego te zawody są tak ważne na terenach narciarskich i co czyni je tak wyjątkowymi, swojej Top 10.

Nikt nie zna szczytów i terenów narciarskich tak dobrze jak lokalni przewodnicy górscy

1. Instruktor narciarstwa

Dla miłośników narciarstwa i snowboardu to praca marzeń: instruktor narciarstwa. W końcu żaden inny zawód w ośrodku narciarskim nie łączy uczucia szczęścia z udanego dnia na stoku z tym, że za to jeszcze się płaci. To przepis na sukces, ale warto pamiętać, że praca instruktora to nie tylko przyjemność, ale i ogromna odpowiedzialność. Zadaniem instruktora jest nauczyć swoich uczniów – niezależnie od tego, czy to dzieci, czy dorośli – technicznie wymagającej dyscypliny sportowej. Co ważne, chodzi nie tylko o to, by nowi adepci sportów zimowych opanowali technikę, ale także, by na koniec mogli cieszyć się czasem spędzonym na stoku w sposób bezpieczny i pełen relaksu.

Zamiast do biura, instruktorzy narciarstwa udają się na stok, gdzie uczą swoich podopiecznych prawidłowej techniki jazdy na nartach

Szkolenie jest odpowiednio intensywne i rozległe. W Niemczech entuzjasta sportów zimowych, który chce zostać certyfikowanym przez państwo instruktorem narciarstwa, musi złożyć wniosek do Niemieckiego Stowarzyszenia Instruktorów Narciarstwa (DSLV). Wynika to z faktu, że tylko DSLV oferuje cztery wymagane kursy, które są ze sobą powiązane i obejmują łącznie 164 dni. A ponieważ bardzo niewielu uczestników jest w stanie ukończyć te kursy za jednym razem, szkolenie może czasami trwać kilka lat. Oprócz praktyki na stoku, w programie dla kandydatów na instruktorów narciarstwa znajduje się również duża ilość teorii do przyswojenia. Między innymi z zakresu metodologii i medycyny sportowej. Nie wspominając już o tym, że nie tylko muszą być doskonałymi narciarzami i członkami klubu narciarskiego, ale także powinni mówić w języku obcym i posiadać doświadczenie w nauczaniu.

2. Ratownik lotniczy

W przypadku poważnych wypadków lub poszukiwania zaginionych osób, ratownicy lotniczy są wysyłani w góry. Ze swoich śmigłowców specjaliści mają nie tylko doskonały przegląd obszaru poszukiwań lub miejsca wypadku. Są również na miejscu w ciągu kilku minut i mogą wysłać lekarzy ratunkowych lub ratowników medycznych w dowolne miejsce. Pierwsza akcja ratunkowa została przeprowadzona w Austrii przed połową XX wieku, kiedy to mężczyzna został uratowany z lodowca lekkim samolotem śmigłowym. W 1960 r. krajowa organizacja ratownictwa lotniczego „Rega” oficjalnie rozpoczęła swoją działalność w Szwajcarii, a pierwsze stałe śmigłowce ratownicze stacjonowały w Niemczech i Austrii w 1970 roku.

Dzięki helikopterom ratownicy mogą być na miejscu zdarzenia na terenie narciarskim w ciągu zaledwie kilku minut

Czy to w górach, czy na nizinach, w ciągu ostatnich 50 lat ratownicy lotniczy w Niemczech (D), Austrii (A) i Szwajcarii (CH) uratowali życie tysiącom entuzjastów sportów zimowych, kierowców i innych osób. Obecnie w samym regionie DACH znajduje się 126 stacji śmigłowców ratunkowych. Aby wykonywać swoją wymagającą i odpowiedzialną pracę, trzej członkowie załogi śmigłowca (pilot, ratownik medyczny/ratownik i lekarz medycyny ratunkowej) muszą posiadać duże doświadczenie na pokładzie konkretnego śmigłowca, a także lata pracy w wojsku i służbach ratowniczych. Oprócz leczenia rannych, ratownicy lotniczy mają również inne zadania. Na przykład, są oni odpowiedzialni za transport pacjentów intensywnej terapii drogą powietrzną lub transport organów dawców z jednej kliniki do drugiej, tak szybko, jak to możliwe.

3. Kierowca ratraka

W porównaniu do swoich skromnych początków, kierowcy ratraków są dziś prawdziwymi ciężarowcami. Ponieważ zanim narciarstwo stało się naprawdę popularne i masowe w latach 50-tych, do przygotowania tras na terenach narciarskich nadal potrzebna była siła mięśni. Wtedy używano ręcznie ciągniętych walców. Dopiero w połowie lat 60-tych Kanadyjczyk Armand Bombardier zrewolucjonizował tę pracę. Wraz z firmą z Grazu zaprezentował pierwszy w Europie ratrak, model BS 01. Od tego czasu przygotowanie stoków zmieniło się tak bardzo, że po prawie 70 latach pojazdy gąsienicowe, które mogą ważyć do 14 ton i kosztować do 350 000 euro, są obecnie integralną częścią każdego terenu narciarskiego na świecie.

Bez ratraków i ich kierowców, narciarze i snowboardziści nie mogliby cieszyć się doskonale przygotowanymi stokami.

Liczba ratraków używanych na każdym terenie narciarskim zależy również od wielkości obszaru naśnieżania. W Obergurgl (122 km tras narciarskich) każdego dnia w zimie używanych jest 7 ratraków, podczas gdy w Serfaus-Fiss-Ladis (198 km tras narciarskich) jest ich aż 21. Kierowcy ratraków są zawsze zatrudnieni przez lokalny wyciąg. Dlatego też znają stoki i teren górski od podszewki. Ich dzień pracy rozpoczyna się zazwyczaj ok. godziny 16-tej. Po kontroli technicznej sprzętu roboczego ratraki wyruszają na stoki po zamknięciu wyciągów o godzinie 17:00 . Przygotowywanie stoków kończy się zazwyczaj między 23:00 a 1:00 w nocy. Jeśli jednak w nocy spadnie świeży śnieg, kierowcy ratraków czasami muszą wsiąść za kierownicę o 4 rano, aby stoki były gotowe na rozpoczęcie nowego dnia narciarskiego.

4. Przewodnik górski

Żaden inny zawód w regionie narciarskim nie ma tak długiej tradycji, jak zawód przewodnika górskiego. Do dziś St. Niklaus niedaleko Zermatt uważane jest za kolebkę alpinizmu. W połowie XIX wieku to lokalni pasterze i rolnicy oprowadzali turystów po okolicznych górach. Z tak bogatą, prawie 200-letnią historią, nic dziwnego, że pierwsze na świecie muzeum przewodników górskich znajduje się w małej wiosce w szwajcarskim kantonie Valais. Odwiedzający mogą tam dowiedzieć się, dlaczego wynajęcie przewodnika górskiego jest nadal bardzo powszechne wśród alpinistów, turystów pieszych i narciarzy.

W końcu to oni najlepiej znają góry wokół swojej okolicy. Jako utalentowani wspinacze lub narciarze stanowią nieocenioną pomoc także w kwestiach technicznych. Korzystają z nich nie tylko sportowcy, ale także geodeci, straż graniczna, służby ratownicze i naukowcy, tacy jak geolodzy i biolodzy, którzy regularnie pracują w górach.

Poniższy film pokazuje, jak trudne jest codzienne życie przewodnika górskiego::

A Mountain Guide’s Life

Please also note that by using our services and integrating the YouTube API Services, the YouTube Terms of Service and the YouTube API Services Terms apply and your use of our website is deemed to be acceptance of these terms.

Szkolenie na przewodnika górskiego jest ustandaryzowane w skali międzynarodowej. Trwa ono kilka lat i jest podzielone na trzy etapy. Po pierwsze, przyszli przewodnicy górscy muszą zdobyć doświadczenie alpinistyczne i udokumentować je przed egzaminem wstępnym do programu szkolenia aspirantów. Odbywa się on zarówno latem, jak i zimą, a na koniec nagradzany jest dyplomem aspiranta. Początkowo upoważnia to alpinistów do samodzielnego szkolenia aspirantów lub prowadzenia wycieczek, zanim będą mogli przystąpić do egzaminu na przewodnika górskiego najwcześniej po trzech latach. W Niemczech udało się to obecnie ponad 700 osobom, które są oficjalnie uznawane za przewodników górskich w ramach Niemieckiego Stowarzyszenia Przewodników Górskich i Narciarskich (VDBS).

5. Ratownicy górscy

Tragiczna lawina na Reißtalersteig w Styrii w 1896 r. jest powodem, dla którego narciarze i inni entuzjaści sportów zimowych nadal mogą polegać na ratownikach górskich w sytuacjach awaryjnych w górach. Kilka miesięcy po wypadku, który kosztował życie trzech mężczyzn, w Wiedniu powstała pierwsza na świecie zorganizowana służba ratownictwa górskiego. Ten „Alpejski Komitet Ratowniczy Wiedeń” (ARAW) istnieje do dziś. Jest to jedna z 300 lokalnych organizacji ratownictwa górskiego w Austrii, w którą zaangażowanych jest ok. 12 000 ochotniczych ratowników górskich. W Niemczech prawie 14 500 członków jest obecnie aktywnych w 10 regionalnych organizacjach ratownictwa górskiego pod patronatem Czerwonego Krzyża. W Szwajcarii system jest również bardzo dobrze zorganizowany, z ponad 3 000 ratowników górskich w 7 regionalnych stowarzyszeniach i 90 stacjach ratowniczych.

Ratownicy górscy są zazwyczaj pierwszymi, którzy udzielają pomocy rannym narciarzom na stoku.

Każdy, kto został poważnie ranny na stoku lub znalazł się w beznadziejnej sytuacji podczas wspinaczki, gdzie tylko eksperci mogą pomóc, kontaktuje się ze służbami ratunkowymi przez telefon komórkowy. W Niemczech, Francji i Włoszech można to zrobić wybierając numer 112, podczas gdy w Austrii należy wybrać alpejski numer alarmowy 140, a w Szwajcarii 1414. W zależności od rodzaju obrażeń i innych czynników, takich jak pogoda, pora dnia i miejsce wypadku, dowódca zdarzenia ostatecznie decyduje, w jaki sposób ratownicy górscy powinni postępować i czy wymagana jest pomoc ratowników lotniczych. Aby zostać ratownikiem górskim na terenie narciarskim, potrzeba jednak sporo czasu. Okres szkolenia dla ratowników górskich w Niemczech wynosi trzy lata. Podobnie jak w przypadku ochotniczej straży pożarnej, praca ratownika górskiego – z wyjątkiem niektórych przypadków w Szwajcarii – jest dobrowolna. Nie przysługuje za nią żadne wynagrodzenie.

6. Planista tras narciarskich

Czy to w kieszeni kurtki, czy w dużym formacie przy wyjściu z wyciągu: miłośnicy sportów zimowych, którzy szukają orientacji w terenie narciarskim, wciąż sięgają po klasyczną mapę tras narciarskich. I choć technologia idzie do przodu, wiele z tych map wciąż jest tworzonych ręcznie. Artyści i malarze panoram, zajmujący się projektowaniem map, rozpoczynają swoją pracę od ołówkowego szkicu obszaru narciarskiego i jego otoczenia, korzystając z zdjęć satelitarnych i fotografii terenu. Następnie kolorują nie tylko słynne góry, ale także lasy, jeziora, drogi i budynki za pomocą tradycyjnego pędzla.

Mapy tras narciarskich, czy to w formacie karty kredytowej, czy na dużych tablicach, zawsze zapewniają narciarzom dobry przegląd terenu.

Po zdigitalizowaniu mapy panoramicznej, rysownicy map stoków przechodzą do komputera. Tam, w porozumieniu ze swoimi klientami, umieszczają trasy zjazdowe i wyciągi na nowej grafice terenu narciarskiego. Malarze panoram to wysoko wykwalifikowani eksperci, którzy ukończyli rozległe szkolenie w zakresie grafiki i projektowania. Zazwyczaj są oni zatrudniani przez agencje. Jednak niektórzy są również samozatrudnieni. Ich zawód ma długą tradycję, ale tylko kilka osób nadal go wykonuje. Niemniej jednak są oni nadal bardzo poszukiwani, ponieważ ośrodki narciarskie stale się łączą lub budowane są nowe wyciągi i trasy narciarskie. A to oczywiście wymaga nowych planów tras narciarskich.

7. Barman

Dla wielu entuzjastów sportów zimowych apres-ski jest częścią naprawdę udanego dnia na nartach. Nic więc dziwnego, że barmani są obecnie jednym z wielu ważnych stanowisk na terenach narciarskich. Przede wszystkim są oni oczywiście odpowiedzialni za to, by goście mieli co pić podczas zabawy. Z drugiej strony, obok DJ-ów, jego zadaniem jest również tworzenie dobrej atmosfery z dobrym humorem i małymi sztuczkami przy barze. Wielogodzinne występy z uśmiechem na twarzy, możliwość śpiewania do najpopularniejszych hitów apres-ski i czasami zaopatrywanie spragnionych fanów sportów zimowych w wybrane przez nich drinki do późnych godzin nocnych może być naprawdę wyczerpującą pracą.

W zimowych kurortach, jak St. Anton, après-ski odgrywa kluczową rolę. Atmosferę w barach i dyskotekach podkręcają DJ-e i barmani.

Jeśli szukasz pracy jako barman lub kelner i chcesz pracować w ośrodku narciarskim, powinieneś śledzić oferty pracy na oficjalnych stronach kolejek górskich przed rozpoczęciem sezonu. Zapotrzebowanie pracodawców na wykwalifikowany personel jest w tym obszarze bardzo duże, szczególnie zimą, gdyż branża gastronomiczna i hotelarska stanowi obecnie zdecydowanie największą część całkowitych obrotów w ośrodkach narciarskich.

8. Naśnieżanie

Dla osób odpowiedzialnych za teren narciarski śnieg jest ich „białym” złotem. Ponieważ bez niego nic nie działa na stoku zimą. W związku z tym jakość i ilość śniegu musi być oczywiście zoptymalizowana. Odpowiedzialność za to ponoszą przede wszystkim ratraki, których praca zapewnia entuzjastom sportów zimowych wyjątkowe wrażenia na stoku. W ostatnich dziesięcioleciach rola tych ekspertów stała się jeszcze ważniejsza. Na przykład w Szwajcarii odsetek naśnieżanych stoków wynosi obecnie 50%. A w Austrii jest on jeszcze wyższy i wynosi 70%. Dlatego też ratraki muszą pracować niemal przez całą dobę, aby zapewnić najlepszy sztuczny śnieg, a tym samym stworzyć idealne warunki na stokach.

W tym filmie ekspert z terenu narciarskiego Schilthorn w Mürren wyjaśnia dokładnie, jak wygląda codzienna praca ratraka:

Praca naśnieżaczy podzielona jest na dwie zmiany. W ciągu dnia koordynują oni działanie, a także montaż i demontaż armatek śnieżnych. W tym pomaga im nowoczesny system komputerowy, który bazuje na danych GPS oraz najnowszych prognozach pogodowych, wskazując, gdzie potrzebny jest nowy śnieg. W nocy lub już od późnego popołudnia zaczyna się produkcja sztucznego śniegu przy użyciu armatek śnieżnych, a cały proces jest na bieżąco monitorowany przez ekspertów i prawie w całości kontrolowany za pomocą aplikacji. Zawód naśnieżacza nie jest tradycyjnym zawodem z formalnym wykształceniem. Zazwyczaj wykonują go osoby, które przeszły do tej pracy z innych branż, posiadające odpowiednią wiedzę z zakresu meteorologii i technologii.

9. Operator wyciągu narciarskiego

Działanie terenu narciarskiego można porównać do dobrze naoliwionej maszyny, w której każde koło zębate idealnie się zazębia. W przenośni, największymi „kołami zębatymi” w sektorze sportów zimowych są z pewnością wyciągi narciarskie. Umożliwiają one bowiem narciarzom i snowboardzistom wygodne i szybkie „wspinanie się” na stoki, aby następnie mogli cieszyć się zjazdami po trasach. Operatorzy wyciągów narciarskich są oczywiście odpowiedzialni za sprawne działanie tych wysoce skomplikowanych technicznie systemów, a tym samym za bezpieczeństwo entuzjastów sportów zimowych.

Wyciągi narciarskie to podstawa sprawnego funkcjonowania terenu narciarskiego

Oznacza to również, że muszą oni przeprowadzać regularne kontrole swoich wyciągów krzesełkowych każdego dnia roboczego. Jednak do tych prac konserwacyjnych lub ewentualnych napraw wymagana jest rozległa wiedza techniczna. I to jest dokładnie to, czego przyszli operatorzy wyciągów narciarskich w Austrii uczą się podczas szkolenia na technika operatora wyciągów, podczas gdy w Niemczech muszą szkolić się na mechanika przemysłowego (w dziedzinie technologii kolejek linowych). Nawiasem mówiąc, oba sąsiadujące kraje ściśle ze sobą współpracują w tej dziedzinie. Praktyczna część szkolenia odbywa się na kolejach linowych w Niemczech. Teoria jest następnie wykładana w centrum szkolenia zawodowego w Salzburgu. Program szkoleniowy trwa zazwyczaj łącznie 42 miesiące.

10. Sprzedawca sprzętu narciarskiego

Podstawą wspaniałego dnia na stoku jest odpowiedni sprzęt dla wszystkich narciarzy, zarówno początkujących, jak i weteranów. Aby pomóc entuzjastom sportów zimowych w jego znalezieniu, sprzedawcy sprzętu narciarskiego służą pomocą i radą. Ponieważ nawet w czasach rozkwitu sprzedaży detalicznej online, wielu entuzjastów sportów zimowych nadal polega na osobistych poradach przy zakupie nart. Nic więc dziwnego, że na każdym terenie narciarskim nadal znajduje się co najmniej jeden dobry, staromodny sklep sportowy przy dolnej stacji, w którym można kupić lub wypożyczyć sprzęt narciarski.

Sprzedawcy nart to eksperci w zakresie sprzętu narciarskiego, którzy służą radą narciarzom

W większości przypadków sprzedawcy sprzętu narciarskiego sami są zapalonymi narciarzami. Dlatego dokładnie wiedzą, o czym mówią, gdy doradzają swoim klientom. Aby zapewnić pełną satysfakcję, sprzedawcy ci muszą być również bardzo dobrze zaznajomieni z najnowszym sprzętem. Obejmuje to również znalezienie najlepszych butów narciarskich dla każdego narciarza, a następnie prawidłowe dopasowanie wiązań narciarskich. Wszystko to jest niezbędne dla bezpieczeństwa narciarzy i snowboardzistów na stoku. Z tego względu zawód sprzedawcy nart jest również bardzo odpowiedzialny. Najważniejszym wymogiem jest więc odbycie praktyki w charakterze sprzedawcy detalicznego, na przykład w sklepie sportowym. Taki staż trwa zazwyczaj trzy lata.

Najczęściej zadawane pytania dotyczące zawodów na terenie narciarskim

Ile osób pracuje na terenach narciarskich?

W górach turystyka zimowa to coroczny interes wart miliardy, który ma kluczowe znaczenie dla gospodarki krajów alpejskich, takich jak Austria. W samej tylko branży turystyki narciarskiej pracuje 300 000 osób na pełny etat. W szczególności na terenach narciarskich zatrudnieni są pracownicy hoteli, barów, restauracji, wyciągów, szkółek narciarskich oraz sklepów sportowych. W szczycie sezonu wspierają ich także tysiące pracowników sezonowych i zatrudnionych na część etatu.

Jaki jest najstarszy zawód na terenie narciarskim?

Aby na terenach narciarskich wszystko przebiegało bez problemów, na co dzień pracuje wiele osób wykonujących różne zawody. Najstarszym z nich jest zawód przewoźnika górskiego, który po raz pierwszy pojawił się ponad 200 lat temu. W połowie XIX wieku lokalni pasterze i rolnicy ze St. Niklaus w pobliżu Zermatt w szwajcarskim kantonie Valais zaczęli odpłatnie prowadzić obcych alpinistów na szczyt. Kolejnym zawodem, który pojawił się w górach, był zawód ratownika górskiego – w 1896 roku w Wiedniu powstała pierwsza na świecie jednostka ratownictwa górskiego. Decyzja ta była efektem tragicznej lawiny, która kilka miesięcy wcześniej w Styrii zabrała życie trzem mężczyznom.

Kiedy entuzjaści sportów zimowych na terenie narciarskim mogą wezwać górskie służby ratownicze?

Narciarze i snowboardziści powinni wzywać ratowników górskich tylko w przypadku prawdziwej sytuacji kryzysowej. Oznacza to, że pomoc jest niezbędna, jeśli narciarz jest tak poważnie ranny, że ani on sam, ani jego towarzysze nie są w stanie bezpiecznie sprowadzić go do doliny, lub gdy wędrowcy czy wspinacze utkną w trudnym miejscu, gdzie nie mogą kontynuować dalszej drogi. Warto pamiętać, że jeśli sytuacja nie jest nagła, ubezpieczyciel może odmówić pokrycia kosztów akcji ratunkowej. W takim przypadku sportowiec zimowy zmuszony byłby zapłacić za akcję ratunkową z własnej kieszeni, co może kosztować kilka tysięcy euro.

Jakie zadania mają ratraki na terenie narciarskim?

Naśnieżacze na terenach narciarskich dbają o to, aby narciarze i snowboardziści mogli cieszyć się najlepszymi warunkami śniegowymi. Oznacza to, że eksperci muszą współpracować z kolegami z pracy, aby określić, gdzie naturalna pokrywa śnieżna wymaga wzmocnienia sztucznym śniegiem. W ciągu dnia naśnieżacze precyzyjnie koordynują, gdzie potrzebne są armatki śnieżne, a w nocy dbają o to, by produkcja śniegu przebiegała bez zakłóceń. Jak ważny jest ten zawód, świadczy fakt, że w Szwajcarii obecnie 50% tras narciarskich jest sztucznie naśnieżanych, a w Austrii aż 70%.

Od kiedy na terenach narciarskich pracują ratraki?

Pierwszy na świecie ratrak został opracowany przez Armanda Bombardiera w północnoamerykańskich górach w połowie XX wieku i wkrótce zaczął być wykorzystywany w praktyce. W Europie Kanadyjczyk, w latach 60., we współpracy z firmą z Grazu, wprowadził na rynek pierwszy model ratraka BS 01. Od tego czasu pojazdy o wadze dochodzącej do 14 ton stały się nieodłącznym elementem krajobrazu górskich terenów narciarskich. W regionach ze setkami kilometrów tras w zimie codziennie używa się nawet ponad 20 ratraków.

  • wtorek, 19. listopada 2024
  • autor: SnowTrex
  • kategorie: Top 10
10 największych terenów narciarskich w Austrii

Długość tras narciarskich ma co prawda nie zawsze decydujące znaczenie, jednak ...

10 powodów do jazdy na nartach w Dolinie Ziller

Jeśli planują Państwo urlop narciarski w Dolinie Ziller lub już go ...

$stickyFooter